Princes Street Gardens to the Old Town
We pass the Celtic cross dedicated to Dean Ramsey and go down to the Princes Street Gardens, located in the shadows of the Edinburgh castle. A long time ago, it used to be a lake and not beautifully smelling one as city waste was thrown in here. In 1820 (when the lake was drained entirely), the gardens were inaugurated. The most important monument in the gardens is the Ross fountain, cast from iron. Another interesting element is the floral clock that actually tells the correct time. It was commissioned in 1903, and back then, it was the only one of its kind in the world.
Mijamy celtycki krzyż poświęcony Deanowi Ramseyowi i schodzimy do ogrodów Princes Street Gardens, znajdujących się w cieniu edynburskiego zamku. Dawno temu było tu jezioro i to niezbyt pięknie pachnące, gdyż wylewano tu odpady miejskie. W 1820 roku (kiedy jezioro zostało całkowicie osuszone) zainaugurowano ogrody. Najważniejszym zabytkiem w ogrodach jest odlana z żelaza fontanna Rossa. Innym ciekawym elementem jest kwiatowy zegar, który faktycznie wskazuje właściwą godzinę. Został on oddany do użytku w 1903 roku i wtedy był jedynym tego typu zegarem na świecie.
The gardens are divided into two parts by the Mound - a steep hill connecting New Town with the Old town.
Italian on the mound is a small lovely café, where we decided to replenish sugar and caffeine levels (guilty as charged). The owner is as chatty and friendly as Italians are famous for.
The gardens are divided into two parts by the Mound - a steep hill connecting New Town with the Old town.
“Italian on the mound” to mała, urocza kawiarnia, w której postanowiliśmy uzupełnić poziom cukru i kofeiny (przyznajemy się do grzechu). Właściciel jest bardzo rozmowny i przyjazny, jak stereotypowy Włoch.