architecture

Conrad Bangkok

Even though we arrived at the hotel very early, we did not have to wait for our room long. The staff was very efficient and friendly and they sorted out our check-in without a hassle. Conrad is sleek and modern, pleasantly cool and rather comfortable. Our room was spacious enough, the view from the big windows (also in the bathroom) was especially pleasant at night when the big city lights were on. I tend to pick my hotels very carefully, but Conrad managed to exceed my expectations a bit.  A good start to our adventure.

 

Mimo, że dotarliśmy do hotelu bardzo wcześnie, nie musieliśmy długo czekać na nasz pokój. Personel był bardzo sprawny i przyjazny i załatwili nasze zameldowanie w trymiga. Conrad jest elegancki i nowoczesny, przyjemnie chłodny i raczej wygodny. Nasz pokój był wystarczająco przestronny, widok z dużych okien (również w łazience) był szczególnie przyjemny w nocy, gdy na zewnątrz świeciły już światła wielkiego miasta. Zwykle wybieram nasze hotele nieprzypadkowo, wiec moje oczekiwania są dość wysokie, ale Conradowi udało się je nieco przewyższyć. Zaczyna się zatem znakomicie…

 

Rhinefield House Hotel

We have visited Rhinefield House Hotel on a few occasions, as it is located in a beautiful spot of New Forest, not far from the Rhinefield Ornamental Drive, notable for its giant redwood trees.

Rhinefield House Hotel odwiedzilśmy już kilka razy, ponieważ znajduje się on w pięknym miejscu w New Forest, niedaleko od Rhinefield Ornamental Drive wyróżniającej się gigantycznymi sekwojami.

This time we came to check some locations for future photoshoots with models in a nearby area, so we decided to book an afternoon tea in the hotel as well.

It is not the cheapest treat, but they try to do it relatively posh. There is a lot of food, and it is rather nice, too.

Tym razem przyjechaliśmy sprawdzić kilka miejsc w New Forest na przyszłe sesje zdjęciowe, więc postanowiliśmy przy okazji zarezerwować również afternoon tea w hotelu. Nie jest to najtańsza opcja, ale trzeba przyznać, ze Rhinefield House stara się zrobić to dość szykownie. Jedzenia jest naprawdę dużo i jest dobre.

We also popped in to their beautiful Alhambra room, a replica of the one of Grenada-based palace interiors, decorated with Persian onyx, copper, Venetian glass and mosaics.

Zajrzeliśmy także do ich przepięknej sali Alhambra, repliki jednego z wnętrz słynnego Hiszpańskiego pałacu, ozdobionej perskim onyksem, miedzią, weneckim szkłem i mozaikami.

The Water of Leith

Time to burn a small fraction of the calories from the afternoon tea. We decided to go to the Water of Leith Walkway and stroll down the river from Leith to the Dean Village. On the way to the river, we pass a huge mural taking the whole side of the building at North Junction Street. It supposedly depicts Leith's historic connection with the sea.

 

Czas spalić niewielki ułamek kalorii z afternoon tea. Postanowiliśmy udać się do trasy znanej jako ”Water of Leith”  i dojść spacerem do Dean Village. W drodze do rzeki mijamy ogromny mural zajmujący całą ścianę budynku przy North Junction Street. Mural ten przedstawia historyczne połączenie dzielnicy Leith z morzem.

 The Water of Leith Walkway is designated as an Urban Wildlife Site, and as expected, there is a lot of greenery around.

Water of Leith Walkway posiada status „Urban Wildlife Site” (miejski obszar dzikiej przyrody) wiec zgodnie z oczekiwaniami znajdujemy dużo zieleni.

As we walk, we do not always stick to the river.  In some sections we stroll through the new-town streets of Edinburgh, admiring its beautiful houses. There is one particularly worth attention - the Cactus House on the Henderson Row. The owners of this house adorn the front entrance with peculiar cactus display. Just look at the huge armchair all covered in succulents!

 

Podczas naszego spaceru nie trzymamy się jednak kurczowo rzeki. Na niektórych odcinkach spacerujemy po ulicach nowego miasta, podziwiając jego naprawdę piękną architekturę. Na dłuższą chwilę zatrzymujemy się przy  Kaktusowy Domu na Henderson Row. Właściciele tej posesji ozdobili frontowe wejście osobliwą wystawą kaktusów. Popatrzcie tylko na ogromny fotel pokryty sukulentami!

 

At the Stockbridge some nice passers-by make us look down the bridge to see a statue in the water.

Kiedy docieramy do Stockbridge para miłych przechodniów każe nam spojrzeć w dół mostu, aby zobaczyć stojący w wodzie posąg.

We pass the impressive (single span across the river) stone bridge from 1824  - St Bernard’s Bridge. The steps and added archways were built in 1887. Not long from here, we get to the St Bernard’s well. The Well (really a pumphouse) is built in form of a classical-style temple with ten Doric columns surrounding the statue of the Greek goddess of health Hygeia.  The natural spring that starts here was rumoured by the locals to have health-giving properties.

 

Mijamy okazały (jedno przęsło przez rzekę) kamienny most z 1824 roku – most św. Bernarda. Schody i dodatkowe łuki zostały zbudowane w 1887 roku. Kilka chwil później docieramy do studni św. Bernarda. Studnia (a właściwie pompownia) jest zbudowana w formie świątyni w stylu klasycznym z dziesięcioma kolumnami doryckimi otaczającymi posąg greckiej bogini zdrowia Hygei. Wieść gminna niesie, że źródło, które się tutaj znajduje miało mieć właściwości zdrowotne.

In the small park on the site of Lindsay’s Mill, we stop to check on the three mills stones. These are not the traditional locally quarried millstones but much more sturdy ones, made from imported French quartz. When grain became cheaper to import from America, it was much drier than local grain so they needed a tougher stone.

Picture-wise, blame the photographer for the unintentional effect!

 

W małym parku na terenie Lindsay’s Mill zatrzymujemy się, aby obejrzeć trzy kamienie młyńskie. Nie są to tradycyjne kamienie z lokalnie wydobywanego surowca, ale znacznie mocniejsze, wykonane z importowanego francuskiego kwarcu. Kiedy import zboża z Ameryki stał się tańszy, docierające tu zboże był znacznie suchsze i twardsze niż zboże lokalne, więc potrzebne był także twardsze kamienie.

Jeśli chodzi o zdjecie to efekt niezamierzony, proszę winić fotografa, że nie patrzył co foci. ..;)

The most impressive bridge above the local river – the Dean Bridge - was designed and engineered by Thomas Telford, and was built in 1830. It is difficult to photograph it well due to the foliage around it.

 

Najbardziej imponujący most nad tutejszą rzeką – Dean Bridge – został zaprojektowany i wykonany przez Thomasa Telforda i został zbudowany w 1830 roku. Trudno go dobrze sfotografować ze względu na otaczającą go roślinność.

And so we are in the Dean Village, once a busy industrial place with hydro-powered mills to produce the city’s supplies of paper, fabric, and flour. It was home to 8 grain mills, a brewery, a distillery, chemical works, and a skin factory. The weather suddenly changes and it starts to rain so we grab the uber from here to go back to our hotel.

I tak dotarliśmy do Dean Village, niegdyś ważnego centrum przemysłowego z elektrowniami wodnymi, które umożliwiały produkcję papieru, tkanin i mąki. Mieściło się tu 8 młynów zbożowych, browar, gorzelnia, zakłady chemiczne i fabryka skór. Pogoda nagle się zmienia i zaczyna padać, więc łapiemy ubera i wracamy do hotelu.

Afernoon tea like no other

We like to spoil ourselves from time to time. OK, make it as often as we can afford. Guilty as charged. And today is our favourite way of spoiling ourselves – an afternoon tea. But not just any afternoon tea. It is an afternoon at The Balmoral”s Palm Court. The place is serene, beautiful, and elegant. Palm trees, glass dome, huge “bonsai-like” trees covered with sparkling lights, walls with hand-painted wallpaper in toned-down colours depicting some verdant scenery, harp playing in the background…

 

Od czasu do czasu lubimy sobie pofolgować. No dobra, nie od czasu do czasu, tylko dość często, jesteśmy bowiem rozpuszczeni jak dziadowskie bicze. A dziś czeka nas ulubiony sposób na rozpieszczanie siebie – afternoon tea*. Ale nie jakiekolwiek afternoon tea, tylko słynne afternoon tea w hotelu Balmoral.  Palm Court, gdzie serwują posiłek jest bardzo elegancki: palmy, szklana kopuła, drzewka przypominające przerośnięte bonsai, pokryte migoczącymi światełkami, ściany z ręcznie malowaną tapetą w stonowanych kolorach, przedstawiające bujne zielone krajobrazy, harfa grająca w tle…

*Afternoon tea to popołudniowy posiłek, na który zazwyczaj składają się kanapki, ciepłe bułeczki z dżemem i kremem z bardzo tłustej śmietany i asortyment różnych ciast, plus herbata lub kawa.

The selection of teas to choose from is daunting, and we end up trying six different ones! Add to this fresh pastries and fancy sandwiches, a selection of cakes and scones and a glass (or two) of champagne… Plus, Marcin split the beans about my yesterday’s birthday, so extra cake on the top of it all.

Wybór herbat jest powalający i ostatecznie próbujemy sześciu różnych! Do tego świeże wypieki i fantazyjne kanapki, wybór ciast i bułeczek oraz kieliszek (lub dwie) szampana… Na dodatek Marcin wygadał się o moich wczorajszych urodzinach, więc dodatkowe ciasto urodzinowe do tego wszystkiego.

A few hours later, carrying a box full of scones because we did not manage (WE DID NOT MANAGE, just think about it) to eat it all, we stroll to our hotel to get change before we explore more of Edinburgh.

 

Kilka godzin później, niosąc pudło pełne bułeczek, bo nie daliśmy rady (MY NIE DALIŚMY RADY, MY) zjeść wszystkiego, toczymy się do hotelu, żeby się odświeżyc przed dalszym zwiedzaniem.

Ah, I forgot to mention bathrooms are something else , too ;)

Zapomniałam tylko dodać, że łazienka też była… specyficzna ;)

Old City adventures

Our meeting point for the Mercat Tours is at Parliament square, which is part of the Edinburgh Royal Mile. The Adam Smith's (the father of economics) statue stands here, outside St Giles Cathedral. We still have a little time to spend, so we wander around some narrow closes.

 

Nasze miejsce zbiórki dla wyprawy z  Mercat Tours znajduje się na Parliament Square, który jest częścią Edinburgh Royal Mile.  Nasza uwagę zwraca tutaj posąg Adama Smitha (ojca ekonomii), który najduje się przed katedrą św. Idziego. Mamy jeszcze trochę czasu do umówionej godziny spotkania, więc kręcimy się chwilę po wąskich zaułkach starego miasta.

And then we meet the Mercat Tours’ guide, who takes us to one of the oldest and deepest city's vaults.  The vaults – the system of underground caves - were built in the 18th Century beneath the South Bridge. We have a chance to listen about the city's history as well as about many ghosts who supposedly made their appearance in the vaults. No cheap tricks, fortunately, and the guide is a pretty good storyteller.

We ticked off a lot of things today, it seems, and now it is time to refresh ourselves and head for the evening meal.

 

 

A potem spotykamy przewodnika Mercat Tours, który zabiera nas do jednego z najstarszych i najgłębszych podziemi miasta. Ten system podziemnych jaskiń został zbudowany w XVIII wieku pod Mostem Południowym. W trakcie zwiedzania mamy okazję posłuchać o historii miasta, a także o wielu duchach, które podobno pojawiły się w podziemiach. Na szczęście wycieczka nie uwzględnia żadnych tanich sztuczek, a przewodnik jest całkiem niezłym opowiadaczem.

Tak więc zobaczyliśmy dzisiaj całkiem sporo rzeczy, a teraz nadszedł czas, aby się odświeżyć i udać na wieczorny posiłek.