Christmas

12 days of Christmas

The Christmas celebration has commenced early this year with a delightful show and dinner at the Garden Society. This year's entertainment featured a unique and somewhat flamboyant interpretation of the classic Christmas carol.

 

On the twelfth day of Christmas,

my true love sent to me

Twelve drummers drumming,

Eleven pipers piping,

Ten lords a-leaping,

Nine ladies dancing,

Eight maids a-milking,

Seven swans a-swimming,

Six geese a-laying,

Five gold rings,

Four calling birds,

Three French hens,

Two turtle doves,

And a partridge in a pear tree!

 

Obchody Bożego Narodzenia rozpoczeliśmy się w tym roku wcześnie uroczystym pokazem i kolacją w Garden Society. Tegoroczny show obejmował  zabawną i dość ekstrawagancką interpretację klasycznej angielskiej kolędy (patrz wyżej).

The performance had an unexpected flair, with three French hens exuding a rather gangsta vibe, geese laying Fabergé eggs, and gold rings large enough to be used as hula hoops. The drummers made quite an impression too, donning (not so surprisingly for this venue) minimal attire.

Występ obfitował w nieoczekiwane smaczki: trzy francuskie kury emanowały raczej gangsterskim klimatem, gęsi znosiły jajka Fabergé, a złote pierścienie były wielkości hula hop. Werblisci również zrobili spore wrażenie wychodząc w bardzo minimalistycznych strojach (nie, żebyśmy się tego nie spodziewali ;).

This year, we decided to bring friends along, which made for a lively table of nine. While the trade-off was that we weren't quite as close to the stage, we still enjoyed great company. The food was enjoyable, and the atmosphere even better. Our evening culminated on the dance floor, where we stayed long enough for a bit of festive movement to balance out my sugar levels. Overall, a wonderful kick-off to the holiday season.

W tym roku postanowiliśmy zabrać ze sobą przyjaciół, co sprawiło, że przy stole zasiadło nas dziewięcioro. Chociaż kompromisem było to, że nie byliśmy tak blisko sceny, jak zwykle, to mieliśmy za to świetne towarzystwo. Jedzenie było dobre, atmosfera jeszcze lepsza. Nasz wieczór zakończył się na parkiecie, gdzie zostaliśmy wystarczająco długo, aby trochę świątecznego ruchu zbiło mój skok cukru po deserze. Podsumowując, wspaniały początek sezonu świątecznego.

Christmas at Kew part 2

The next big installation is called Treetop Rock, and as we approach, the unmistakable sound of rock music blasts from the speakers, instantly energising the atmosphere. Towering trees and mist generators create a stunning backdrop for the show. Bursts of laser beams pierce through the mist, casting mesmerising patterns in the air. The pulsating music, dazzling lights, and cyclic appearance of mist create a spectacular display.

Następna duża instalacja nazywa się „Treetop Rock” i słychać ją już z daleka, z głośników rozbrzmiewają bowiem dźwięki świątecznej muzyki rockowej. Wysokie drzewa i generatory mgły są kluczowym elementem tej instalacji. Wiązki kolorowych laserów przebijają się przez mgłę, malując dynamiczne wzory w powietrzu. Pulsująca muzyka, kolorowe światła i pojawiająca się cyklicznie mgła tworzą spektakularny pokaz.

After passing under huge festive arches, we find ourselves inside yet another stunning installation: Spark Ballet & Floating Candles. We are greeted by hundreds of candles suspended gracefully in the air, creating the surreal illusion that they are floating above our heads. Additionally, there are lanterns hanging on trees and placed on the ground, with the light flickering inside to create an effect as if those lights are dancing.

 

Po przejściu pod ogromnymi świątecznymi łukami znajdujemy się w środku kolejnej wielkiej instalacji: „Spark Ballet & Floating Candles.” Witają nas tu setki świec zawieszonych w powietrzu, tworząc surrealistyczną iluzję, że unoszą się nad naszymi głowami. Dodatkowo na drzewach i na ziemi wiszą też latarnie, a światło migocze w ich środku, tworząc efekt, jakby te światła tańczyły do muzyki.

We then pass by the giant illuminated lily flowers that tower nearly three meters high, their vibrant blooms and expansive leaves reaching toward the sky. After that, we find ourselves entering one of the longest light tunnels ever featured at “Christmas at Kew”. Made of bright, ever-changing light tubes, the tunnel wraps around us like a captivating ribbon of colour, guiding us forward. Each step through the tunnel reveals a new combination of hues, immersing us in a dazzling display. Emerging from the tunnel, we are greeted by the sight of 22 enormous moonlight flowers glowing in vivid red.

Następnie mijamy gigantyczne, świecące kwiaty lilii, które wznoszą się na wysokość prawie trzech metrów, a ich jaskrawe kwiaty i liście zdają się sięgać nieba. Za liliami wchodzimy do jednego z najdłuższych tuneli świetlnych, jakie kiedykolwiek zaprezentowano podczas „Christmas at Kew”. Zbudowany z ciągle zmieniających kolor świetlówek tunel ciągnie jak urzekająca wstęga barw, prowadząc nas do kolejnego miejsca. Wychodząc z tunelu, wita nas widok 22 ogromnych kwiatów księżycowych świecących na czerwono.

Christmas at Kew part 1

It's our inaugural journey through the Christmas light trail at Kew, and although we're aware it's going to be a relatively long walk (the website suggests allowing around two hours to wander through the display that spans roughly 3 km), we’re ready for the experience. The weather isn’t exactly cooperating; a little drizzle tries to dampen the spirits, but we're fortified by the warmth of our hot mulled wine, which sets a cheerful tone for the evening.

To nasza pierwsza wizyta na szlaku świątecznych świateł w Kew i chociaż zdajemy sobie sprawę, że będzie to długi spacer (strona internetowa sugeruje, aby przeznaczyć około dwóch godzin na wędrówkę trasą, która zajmuje około 3 km), jesteśmy gotowi. Pogoda nie do końca współpracuje — pada lekka mżawka, która może jeszcze przeobrazić się w porządny deszcz, ale póki co grzane winko nie pozwala nam się zanadto tym martwić.

As we stroll along Camellia Walk, we find ourselves enveloped in a dazzling spectacle of over 400 vibrant lights cascading from the tree canopy above. The colours dance and change in perfect harmony with the music that fills the air. The pictures do not make this spectacle justice.

Idąc wzdłuż Camellia Walk, podziwiamy instalację ponad 400 świateł zwisających z koron drzew powyżej. Kolory tańczą i zmieniają się w harmonii z sączącą się z głośników muzyką. Zdjęcia nie oddają niestety uroku tej instalacji.

After meandering past a handful of charming smaller installations, and traversing the tunnel of ever moving lights, we step into the Fire Garden, with more than 300 flickering candles illuminating the path leading to the Temperate House—the oldest Victorian glasshouse in the world. The soft glow of the flames dances in the breeze while the glass houses stand majestically, seemingly glowing from within. The aroma of burning wood and oil fills the air, mingling with the cool night. The gentle crackle of the open flames creates a soothing soundtrack, wrapping us in an embrace of warmth amidst the chill of the evening.

Po przejściu obok kilku mniejszych instalacji i przekroczeniu tunelu ze swiatel przypominających spadajace gwiazdy, wkraczamy do Ogrodu Ognia, gdzie ponad 300 migoczących świec oświetla ścieżkę prowadzącą do Temperate House — najstarszej wiktoriańskiej szklarni na świecie. Ciepły blask płomieni tańczy na wietrze przed majestatycznymi szklarniami, które zdają się same świecić od środka. W powietrzu unosi się aromat palonego drewna i oleju, mieszający się z chłodną nocą. Od lampionów bije ciepło, otulające nas przyjaźnie pośród wieczornego chłodu.

Continuing our journey, we make our way to the next grand installation known as Electric Avenue. The cherry blossom trees lining the avenue have been transformed into a dazzling display of lights. We stand for a while despite the cold to watch the show of lights and music.

Kontynuując naszą trasę, udajemy się do kolejnej instalacji znanej jako „Electric Avenue”. Drzewa wiśniowe wzdłuż jednej alei zostały tu przekształcone w olśniewający pokaz świateł, zmieniających się oczywiście w rytm muzyki. Stoimy tu przez chwilę mimo chodu i oglądamy ten pokaz.

Now, it is time to eat, drink, and warm ourselves up before we get going. We head toward the nearby food stalls, where the atmosphere buzzes with laughter and chatter as people gather around, enjoying the festive spirit.

Teraz czas coś zjeść, napić się i rozgrzać, zanim ruszymy w dalszą drogę. Kierujemy się zatem w stronę pobliskich stoisk z jedzeniem, gdy ludzie gromadzą się przy jedzeniu i pogawędkach.

Hilliers Gardens - Light Up

We are off to the Hillier Gardens tonight to see the “Light Up”, a set of installations by an award-winning Light Up Trails. It is much better than what we expected.

It started calmly, with a sea of glistening tulips below the purple trees. Then the trail led through some coloured glasses to a gate full of “Chinese lights” and then to a big tree where a perpetual story was told illustrated by projected images.

 

Dziś wieczorem wybieramy się do Hillier Gardens, aby obejrzeć „Light Up” – zestaw instalacji autorstwa wielokrotnie nagradzanego Light Up Trails. Wygląda to znacznie lepiej, niż się spodziewaliśmy.

Zaczęło się spokojnie, od morza świecących tulipanów pod purpurowymi drzewami. Następnie szlak wiódł przez kolorowe okna do bramy pełnej „chińskich świateł”, do dużego drzewa, na którym wyświetlane  były obrazy ilustrujące historię cyklu życia.

A few steps later we pass an osprey and enter an enchanted forest with a kaleidoscope of colours and soap bubbles floating around.

 

Kilka kroków później mijamy rybołowa i wkraczamy do zaczarowanego lasu, pełnego kolorów i fruwających się baniek mydlanych.

 Hillier House is transformed into the House of Dreams, telling us beautiful stories and then we enter a “star drop” area, where a sea of star-shaped lights drape the tall trees and luminous deer walk between them in this celestial glow.

 

Hillier House przekształcił się w Dom Marzeń, opowiadający piękne historie, a zaraz za nim wkraczamy w obszar spadających gwiazd, gdzie sznury świateł w kształcie gwiazdek spowijają wysokie drzewa, a świetliste jelenie przechadzają się między nimi w tym niebiańskim blasku.

We pass some luminous butterflies and stop for some street food. German sausage hot dog and a big hill of churros with chocolate sauce later, we go down through the valley full of smoke, following the trail of huge light bulbs, to pass the enchanting meadow and a moon-like gate. Now we can type in the computer a message that is then displayed on a huge screen above the lake.

 

Mijamy grupę świetlistych motyli i docieramy do targu z ulicznym jedzeniem. Po pożarciu hot doga z niemiecką kiełbasą i wielkiej góry churros z sosem czekoladowym schodzimy pełną dymu i świateł doliną, podążając śladem ogromnych żarówek, by później minąć zaczarowaną łąkę i przejść przez świetlistą bramę. Teraz możemy wpisać do komputera wiadomość, która następnie wyświetli się na ogromnym ekranie nad jeziorem.

We pass the Melody Garden and go around a Wonderland with a big herd of luminous reindeer. On the top of the hill, we enter a huge open-air disco, with laser beams and mirrors creating a wonderful party atmosphere. Check the video because the pictures will not do this place justice. And then we pass hope and joy installations, and it is time for the final cup of mulled wine before we head back home.

Mijamy Melody Gardens i okrążamy Wonderland z wielkim stadem świetlistych reniferów. Na szczycie wzgórza wchodzimy do ogromnej „dyskoteki” na świeżym powietrzu, gdzie kolorowe promienie laserów i lustra tworzą cudowną imprezową atmosferę. Sprawdźcie wideo, ponieważ zdjęcia nie oddają uroku tego miejsca. Następnie mijamy instalacje nadziei i radości i nadchodzi czas na ostatni kubek grzanego wina przed powrotem do domu.