coctail

Life in paradise

The rest of the day we spend lazily in our swimming pool. Even after sunset, the water is still blissfully warm. Midnight would probably find us here if not the need to go for dinner…

 

Resztę dnia spędzamy relaksując się w naszym basenie. Nawet po zachodzie słońca woda jest nadal błogo ciepła. Północ pewnie by nas tu zastała, gdyby nie konieczność pójścia na obiad…

Hard work before one can relax.

Ile się to człowiek musi napracować, żeby się mógł zrelaksować.

U Pattaya

This afternoon we transferred to U-Pattaya. This is our treat this holiday. We stay in the Beachfront Pool Villa, which has a fantastic view of the sea and a private infinity pool with a front glass wall. The bedroom and bathroom are open-spaced and spacious.

 

Po południu przenieśliśmy się do U-Pattayi. To jest nasza wisienka na torcie tych wakacji. Nie ma oszczędzania tym razem, jest za to Beachfront Pool Villa, z fantastycznym widokiem na morze i prywatnym basenem typu infinity z przednią szklaną ścianą. Sypialnia i łazienka są otwarte i przestronne.

 Sweet treats and a bottle of red wine await our arrival. I love it here.

 

W pokoju przywitał nas słodki poczęstunek i butelka czerwonego wina. Już kocham to miejsce.

We spend the rest of the afternoon and an early evening ordering cocktails and frolicking in the water. A bonus – I adopted a giant pink flamingo now floating in my pool (a few of them are scattered around the hotel grounds). What a nice touch.

 

Resztę popołudnia i wczesny wieczór spędzamy na zamawianiu koktajli i pluskaniu się w wodzie. Bonus – zaadoptowałam gigantycznego różowego flaminga, który pływa teraz w moim basenie (kilka z nich jest rozrzuconych po terenie hotelu). Co za miły akcent.

Dolce far niente

Today was so full of events we decided to spend the late afternoon and the evening in the hotel. Drinks on the beach came first.

Dzisiejszy dzień był tak obfity w wydarzenia, że późne popołudnie i wieczór postanowiliśmy spędzić w hotelu. Najpierw był czas na drinki na plaży.

Then it is time for the swimming pool and a newly discovered fun: dunking the iPhone.

 

Potem przychodzi czas na basen i nowo odkrytą zabawę: zanurzenie iPhone'a.

And then we decided it was time for the drinks again (oops) until the sky got dark, and it was time to go for dinner.

 

A potem zdecydowaliśmy, że znowu czas na drinki (ups), dopóki niebo się nie ściemni i czas będzie iść na obiad.